Wykorzystanie wód powierzchniowych w Polsce można określać różnie. Jako za małe, jak na możliwości jakie mamy dzięki położeniu geograficznemu, że nie wykorzystujemy wszystkich zasobów, czy rozwija się za wolno. Jednak, jeśli z tego szerokiego tematu wyłowiły temat żeglarstwa i branży żeglarskiej w Polsce , zobaczymy zgoła kompletnie inną sytuację.

Żeglarstwo w Polsce

Do żeglowania w Polsce mamy świetne warunki. Morze Bałtyckie, które przez to, że jest otoczone lądami nie ma zbyt wysokich fal i ponad 7 tysiecy jezior. Tysiące osób nie wyobraża sobie letniego wypadu nad wodę bez żagli.
Żeglarstwo przyciąga też coraz więcej osób. W końcu to ekscytująca pasja, pełna wrażeń i emocji. Wprost coś idealnego dla osób, które uwielbiają spędzać czas na morzu z grupką przyjaciół dzielących tą samą zajawkę.
Żeglarstwo i branża żeglarska w naszym kraju nie rozwijałaby się też tak dynamicznie gdyby nie wielkie nazwiska polskich żeglarzy, znanych na całym świecie. Mateusz Kusznierewicz, polski żeglarz, który stał się mistrzem olimpijskim, mistrzem świata i wielokrotnym mistrzem Polski. Ojciec wyczynu jakim jest samotna podróż wokół świata Leonid Teliga. Pierwszy Polak, który zdecydował się i dokonał pierwszego opłynięcia kuli ziemskiej samotnie na jachcie. Jego czyn następnie dwukrotnie powtórzył Krzysztof Barankowski.

Skoro jest popyt jest i biznes

Rynek polskiej branży żeglarskiej w Polsce nie jest mały. Określa się, że aktywnych żeglarzy jest około pół miliona, podczas gdy 8 milionów deklaruje, że choć raz w życiu było częścią załogi. Można więc założyć, że około 4 milionów Polaków jest w pewien sposób żywo zainteresowanych żeglugą w ciągu całego roku. Oczywiście wiadomo również, że większość z nich mieszka na północy kraju, gdzie są najlepsze warunki do żeglowania.
Tak więc branża żeglarska ma stałą grupę odbiorców. Jesteśmy 9 siłą pod względem produkcji jachtów, przewyższając nawet Anglię i Szwecję. Biorąc pod uwagę tylko jachty do 9 metrów przewyższa nas tylko Ameryka.
Jednak większość jachtów produkowana jest na eksport.

Branża mimo różnie ocenianej gospodarce morskiej i wód powierzchniowych rozwija się bardzo dynamicznie. Popularnie zwane żagle to jedna z wielu atrakcji, jaką można zakosztować, czy to nad Bałtykiem, czy to na Mazurach. Z roku na rok przybywa też osób, których zainteresowanie żaglami z wakacyjnych wypadów przeradza się w życiową pasję, którą wiążą z życiem zawodowym. I bardzo dobrze, bo żeglarstwo w Polsce ma ogromy potencjał i już jest jednym z bardziej liczących się na światowym rynku.