Odpowiedni czas na kolonie
Twoje dziecko jest w wieku, w którym nabiera się na tyle samodzielności i pewności siebie, że można ruszać w pierwsze podróże bez rodziców? Nie ma określonej liczby na to. Samodzielność pojawia się w różnym wieku, w zależności od dziecka, jego płci, charakteru, osobowości i wychowania. Każde w innym wieku okazuje się gotowe na samodzielny wyjazd.
Ale jeśli Twoje dziecko wydaje się już gotowe i wyraża chęć na wakacje bez rodziców – spróbuj wysłać je na kolonie w Polsce. Bliski dystans sprawi, że zarówno Ty, jak i maluch będziecie spokojniejsi, iż (w razie czego) możesz zawsze przyjechać i odebrać go. Wyjazd za granicę byłby bowiem nieco trudniejszy w tym zakresie.
Korzyści z wyjazdu
Wyjazd na kolonie (na przykład z organizatorem, którego ofertę znaleźć można na https://www.all4you.edu.pl/) niesie ze sobą sporo korzyści. Poza beztroską zabawą i nauką nowych gier integrujących z rówieśnikami, oferują także program wypełniony zwiedzaniem atrakcji, wzbogacaniem wiedzy i w zależności od tematyki – nabywaniem nowych umiejętności w danej dziedzinie.
Poza tym, kolonie uczą też samodzielności, pozwalają zdobywać dojrzałość i umożliwiają budowanie relacji z innymi dziećmi. Jeśli kolonie będą dobrze zorganizowane, maluch, który wyjedzie na nie po raz pierwszy, będzie próbował zapanować nad tęsknotą za rodziną, co wykształtuje w nim pewność siebie w nowym, poza domowym środowisku. Nie chodzi jednak o to, aby dziecko “nie tęskniło” (tęsknota jest bowiem uczuciem świadczącym o prawidłowych relacjach rodzinnych), tylko opanowało tęsknotę na tyle, aby nie ograniczała go w korzystaniu z atrakcji programu.
Wyjazd na kolonie to dla dziecka również nauka kompromisu, dzielenie się z innymi swoim czasem, przestrzenią, a także pomysłami na spędzanie czasu. Dziecko staje się drużyną, jest uzależnione od innych. Poznaje zarówno słabe, jak i mocne strony (siebie, całej drużyny, a także każdego jej członka indywidualnie). Dzieci uczą się na koloniach planowania ról tak, aby drużynowo osiągać jak najlepsze rezultaty.
Najnowsze komentarze